Ci znani i mniej znani
Jak każdy kraj tak i Meksyk ma swoje
sławy. Pewno z racji dużych rozmiarów tego państwa znanych
osobistości będzie tam więcej. Przykładowo- nas kojarzą głównie
z Janem Pawłem II i to da się zauważyć no powiedzmy na każdym
kroku. Podejrzewam, że nasz piękny nadwiślański kraj od niedawna rozsławia także Robert Lewandowski- i to o dziwo w tak odległym Mauritiusie. Widocznie urok i gole „Lewego” docierają i
tam ;)
W Meksyku nie wszystkim, którzy mieli
wpływ na historię kraju wystawiano pomniki. Na pewno swojego nie
doczekał się Hernan Cortes- największy konkwistador wszech czasów
oraz Montezuma II (tego pana znają wszyscy, którzy pochorowali się
w Meksyku na... zemstę Montezumy)- 9 aztecki władca, ukamienowany
za bierność w walce z Hiszpanami. Podobnie wspomniana we
wcześniejszym poście Malinche- kochanka i tłumaczka Cortesa.
Dwóch księży, Miguel Idalgo (ten,
który krzyczał „Śmierć Hiszpanom!...”- odsyłam również do
wcześniejszego postu) oraz Jose Maria Morelos stało na czele sił
zbrojnych podczas wojen o niepodległość. Benito Juarez to jeden z
najwybitniejszych prezydentów Meksyku, natomiast Porfirio Diaz nosi
piętno dyktatora. Emiliano Zapata to natomiast symbol meksykańskiego ruchu
chłopskiego.
Bez wątpienia najsławniejszą parą
Meksyku jest Frida Kahlo oraz Diego Rivera- reprezentują oni
osobistości związane ze sztuką; byli muralistami. Ona- kobieta o
charakterystycznej urodzie. Jej podobizny umieszczane są na
chustach, ręcznikach. On- wiele od niej starszy, o ponoć niebywałym
uroku gdyż... przyciągał do siebie wiele kobiet (znany z licznych
romansów, nawet z siostrą swojej żony Fridy). O losach tej
ekscentrycznej pary można dowiedzieć się podczas oglądania filmu
„Frida” w reżyserii Julie Taymor. Co ciekawe rolę tytułowej
postaci zagrała Salma Hayek, Meksykanka z krwi i kości. Swego czasu
w programie „Jeden z dziesięciu” padło pytanie o Fridę.
Brzmiało ono: „Jak nazywa się słynna Meksykańska malarka,
kochanka Lwa Trockiego?”. Tak, to prawda. Przeżywając romans z
rosyjskim rewolucjonistą chciała dać nauczkę niewiernemu Diego.
Najsłynniejszym dziełem Diego Rivery,
który oglądać można w stolicy kraju w Pałacu Prezydenckim jest
mural przedstawiający historię Meksyku. Drugim ważnym projektem w
jego życiu był mural zamówiony przez multimilionera Rockefellera w
1933r. Diego wraz z Fridą udali się wówczas do Nowego Jorku aby stworzy dzieło. Dla artysty, który otwarcie mówił o
swej sympatii do komunizmu była to świetna okazja do prowokacji.
Dzieło powstało lecz gdy amerykański magnat dopatrzył się
podobizny Lenina, kazał zniszczyć jego pracę.
W świecie meksykańskich sław króluje
również Carlos Santana oraz piłkarz Hugo Sanchez.
Poniżej oczywiście słynna Frida oraz murale Diego z pałacu w stolicy Meksyku.
Źródło: http://www.energy941.com/event/frida-festival/
"Bo im dalej, tym lepiej" P.
Komentarze
Prześlij komentarz