Czarne złoto Kostaryki
Tuż przed dłuższą przerwą związaną z kolejnym wyjazdem opowiem o tym co w Kostaryce najlepsze (oczywiście- mnie też przez myśl przeszło, że takich rzeczy jest całkiem sporo ;)). Dziś temat KAWA.
Przez wiele lat kawa była głównym produktem eksportowym tego kraju. Oczywiście do dnia dzisiejszego odgrywa ważną rolę w gospodarce tego państwa. Obecnie kawa jest trzecim z kolei eksportowanym produktem. Sektor rolniczy wytwarza ok. 20% całego PKB Kostaryki. Zatrudnia aż 30% ludności. Przykładowo w roku 2014 w Kostaryce wyprodukowano 100 000 ton kawy (głównie arabiki).
Kawa pojawiła się w Kostaryce w XVIII wieku. W wieku XIX rząd aktywnie wspierał tych, którzy chcieli zakładać własne plantacje. Początkowo kawę wysyłano do Chile, gdzie następnie wkładaną ją do worków z napisem "kawa chilijska" i wysyłano w świat (np. do Londynu). Pod koniec wieku XIX część kawy trafiła bezpośrednio do Wielkiej Brytanii, która widząc potencjał Kostaryki postanowiła rozpocząć z nią bezpośredni handel oraz inwestować w "przemysł'' kawowy. Taki obrót pozwolił na budowę m.in. linii kolejowych oraz instytucji kultury (we wcześniejszym poście wspominałam o budowie teatru w San Jose powstałego dzięki podatkom, które płacili plantatorzy).
Ciekawostki
Z tego co dowiedziałam się będąc na miejscu, najlepsza kawa kostarykańska stanowi podstawę eksportu. Gorszą piją mieszkańcy. Taką też dostaniemy będąc np. w hotelu.
Jako miłośniczka kawy zakupiłam kilka rodzajów z rożnych plantacji- wszystkie przypadły mi do gustu :). Zakupy warto robić będąc właśnie na wycieczce na plantacji. Ceny nie są wygórowane. Za paczkę kawy o wadze 35 dag zapłacimy średnio 12-14$ (o 2-3$ więcej zapłacimy na lotnisku np. w San Jose).
Pierwszym i chyba jedynym przeciwnikiem kawy kostarykańskiej było duchowieństwo, które początkowo zakazało picia mieszkańcom tego napoju z racji właściwości pobudzających. Sami jednak rozkoszowali się jej smakiem.
A już w kolejnym poście o tym, dlaczego kostarykańska kawa uważana jest za najlepszą na świecie oraz dlaczego produkcja kawy bezkofeinowej odbywa się u naszych sąsiadów.
FOLLOW ME :)
Doka Estate Coffee Tour |
"Bo im dalej, tym lepiej". P.
Komentarze
Prześlij komentarz