Kopiuj + powiększ + wklej = Dubaj (część pierwsza)
Wiele razy zastanawiałam się nad tym jak to możliwe, że Dubaj wyrósł niczym grzyb po deszczu - szybko ale jakże efektownie. Architektura i zapierające dech w piersiach budynki są symbolami tego kosmopolitycznego miasta.
Pierwotnie powierzchnia Dubaju oraz długość linii brzegowej tego miasta była znacznie mniejsza. Ciekawym sposobem na jej "rozciągnięcie" okazała się technologia, która polegała na wstrzeliwaniu piasku pod odpowiednim ciśnieniem. Taka mieszanka tworzy nawierzchnię twardszą niż beton. Podłoże dosypane na wodzie dało możliwość tworzenia m.in. spektakularnych palm. Zacznijmy jednak od tego co oczywiste czyli znanego pod nazwą 7* hotelu Burj al Arab.
Burj Al Arab
Całkiem niedawno, na jednym z wykładów, usłyszałam o przykładzie hotelu idealnego czyli Burj al Arab (arab. Wieża Arabów). Nie dajmy jednak zwieźć się temu, że jest to hotel 7*. Skąd wzięła się taka plotka, mimo iż wszyscy dobrze wiedzą, że kategoryzacja hoteli kończy się na 5*? Z pomocą przychodzi propaganda ZEA. Pewnego razu hotel Burj al Arab odwiedziła pewna angielska dziennikarka. Zachwyciła się ową budowlą i w swoim czasopiśmie napisała, że odwiedziła ów jedyny 7* hotel na świecie. Reszta globu chętnie podchwyciła temat i tak oto plotka stała się coraz częściej powtarzana, m.in. z racji braku sprostowania ze strony władz hotelu. Czy ta pani znalazła się tam przypadkowo czy też dostała odpowiednią gażę za swój artykuł - tego raczej się nie dowiemy. Nadmienię jednak, że hotel stanowczo wykracza poza standardy innych 5* obiektów stąd słowo "delux" warto dodać przy jego nazwie.
Jeżeli chodzi o sam budynek to jest on usytuowany na osobnej wyspie. Aby wejść na teren hotelu trzeba okazać dowód wykupienia przynajmniej jednej doby. Dlaczego kształt żagla? Odpowiedź jest prosta - budynek musiał się wyróżniać. Za projekt hotelu odpowiedzialny jest Tom Wright z pracowni WS Atkins PLC. W pewnym momencie architektowi zarzucono jednak, że budynek usytuowany został na planie krzyża (a sam krzyż chrześcijański przypomina również). Szybko jednak to nieporozumienie udał się wyjaśnić. Konstrukcja ma bowiem chronić przed trzęsieniem ziemi, powodziami i innymi klęskami żywiołowymi.
I tak oto można zarezerwować sobie pobyt w tym ekskluzywnym hotelu (za atrakcyjną uznaje się cenę ok. 600$/doba). W środku mnóstwo atrakcji, elegancji, szyku i oczywiście złota. Do dyspozycji mamy własnego lokaja przez 24h/doba. Na żądanie - własny kucharz, samochód, kierowca oraz ochroniarz. Hotel posiada własne lądowisko dla helikopterów w kształcie czegoś w rodzaju
zawieszonego talerza. Miejsce okazało się również dobre na koncert
Rihanny oraz mecz jednego ze słynnych tenisistów. Skoro się już bawić to tylko w Burj al Arab.
Burj Khalifa
Najwyższy jak do tej pory budynek świata - Wieża Khalifa. Dubaj musiał mieć to coś, co pozwoli rozsławić go na cały świat. Coś, co zadziwi, zachwyci i jednocześnie przyniesie niemałe dochody z turystyki. I oto się udało. Dzieło wybitne jak na Dubaj przystało. Obiekt wykonany przez jednego z największych deweloperów - Emaar'a. Zacznijmy od nazwy. Podczas budowy wieżowca okazało się, że dubajski budżet został mocno nadszarpnięty. Udano się zatem do władcy emiratu Abu Dhabi po wsparcie finansowe. Ów władca nosił imię Khalif.
Szczególne wrażanie budowla robi oglądana spod jej stóp. Widzimy jej ogrom, wielkość a jednocześnie lekkość dzięki konstrukcji zwężającej się ku górze. Bardzo dobrą alternatywą jest udanie się na 125 piętro. Wjedziemy tam jedną z dwóch wind znajdujących się w wieżowcu. Wszystko przebiega jednak bardzo sprawnie. Obsługa na najwyższym poziomie. Czas jazdy to ok. 1 minuta! Podczas podróży w windzie wyświetlany jest film na temat powstawania Burj Khalify. Robi się wtedy niezwykle klimatycznie.
Wieżowiec usytuowany jest obok największej pod względem powierzchni handlowej galerii "Dubai Mall" oraz kompleksu fontann. Pokazy odbywają się co godzinę i nigdy nie wiadomo co w danej porze będziemy oglądać. Fontanny wyrzucają jednorazowo ok. 85 tys. litrów wody na wysokość prawie 150 metrów! Oczywiście jest to rekord świata. Tłumów nie brakuje.
Wkrótce zapraszam po więcej!
"Im dalej, tym lepiej" P.
Komentarze
Prześlij komentarz