Zamek Neuschwanstein
Jedno z miejsc, do którego bardzo chciałam pojechać. Pierwszą próbę podjęliśmy trzy lata temu. Wówczas zwiedzałam Słowenię oraz Austrię. Była to wycieczka typowo "na luzie" - mieliśmy czas, noclegi rezerwowałam na bieżąco, a punkty, które mieliśmy odwiedzić wybieraliśmy będąc już na miejscu. Wiedzieliśmy jedynie, że naszym "must see" będzie jezioro Bled i Planica w Słowenii oraz urokliwa wioska Hallstatt w Austrii. Do zamku było dosyć daleko, ale głównym problemem okazały się jednak bilety. Wejściówki chcieliśmy zarezerwować z wyprzedzeniem z oficjalnej strony (bilety) z racji wysokiego sezonu oraz faktu, że zamek jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w Niemczech. Kilkanaście razy sprawdzałam stronę internetową. W zasadzie żadna najbliższa data nie była dostępna. Ukazał się jedynie kwiecień następnego roku.... Stwierdziliśmy, że nie ma sensu jechać, płacić drogie noclegi w pobliżu zamku tylko po to, aby mieć pewność, że możemy zobaczyć go jedynie z zewnątrz. Okazja pojawiła się w tym roku. Wracaliśmy z Paryża samochodem. Nasza trasa prowadziła przez Niemcy. Co prawda powtórzył się temat z biletami, ale tym razem nie chciałam odpuścić. Stwierdziliśmy, że jeżeli zboczymy z trasy to będzie nas to "kosztować" tylko 4 godziny. Decyzja musiała być zatem jedna: pojechaliśmy.
Zamek Neuschwanstein - widok z parkingu |
Wczesnym rankiem wpadłam na pomysł, że być może bilety na dzisiaj pojawią się w momencie, w którym zamek się otwiera, czyli o godzinie 9.00. Moje przypuszczenia okazały się być słuszne! Bilety pojawiły się na stronie. Dostępność: do wyboru do koloru. Warto nadmienić, że wyszczególnione są konkretne godziny wraz z informacją, czy zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem w języku niemieckim, angielskim lub samodzielnie z systemem audioguide (dostępny język polski). Cena biletu do samego zamku Neuschwanstein to 20,50 euro za osobę dorosłą (doliczyć trzeba parking: cena końcem czerwca tego roku wynosiła 12 euro za samochód osobowy). Zwiedzanie trwa około 30 min. Po zakupie biletu, system przypisuje nas do danej grupy (np. zwiedzający z godziny 13.35 to grupa nr 480). Grupy są wpuszczane co 5 min i jest to ściśle przestrzegane. Wspomnę również, że kilka kilometrów niżej położony jest zamek Hohenschwangau, który również można zwiedzać. Bilety dostępne są na stronie, do której link podałam powyżej.
Widok na zamek Hohenschwangau |
Zamek Neuschwanstein położony jest w Bawarii, niedaleko granicy z Austrią na terenie gminy Schwangau. Budynek powstawał od 1869 roku jako wyidealizowany średniowieczny zamek rycerski. Nazwę można przetłumaczyć jako "Nowy Kamienny Łabędź" (w środku znajdziemy mnóstwo malowideł ściennych z udziałem tego niezwykłego ptaka). Nawa ta została nadana po śmierci króla Ludwika II, czyli pomysłodawcy i wizjonera całego przedsięwzięcia. Wcześniej zamek nazywano "Nowy Zamek Hohenschwangau", co nawiązywało do leżącego poniżej zamku (zdjęcie powyżej), w którym król spędził swoje dzieciństwo. Krążą pogłoski, że Neuschwanstein był pierwowzorem zamku Śpiącej Królewny. Nazywany jest niekiedy "Zamkiem Disneya". Neuschwanstein stanowił element wielu scenografii filmowych. Jest także źródłem inspiracji dla artystów. I chociaż zewnętrzna część zamku jest uznawana za najczęściej fotografowaną budowlę w Niemczech to paradoksalnie jej wnętrza są objęte całkowitym zakazem fotografowania. Z założenia zamek miał być rezydencją króla i jego wnętrza nigdy nie miały zostać udostępnione dla zwiedzających. Wszystko jednak zmieniła przedwczesna i zagadkowa śmierć króla Ludwika II w 1886 roku.
Zamek położony jest na wzgórzu. Na parkingu należy pojawić się około godziny przed planowanym zwiedzaniem. Czeka nas bowiem spacer pod górę, który trwa około pół godziny. Na miejscu można także skorzystać z dorożek. Należy jednak pamiętać, że nie zawiozą nas one pod samo wejście (od miejsca postoju trzeba dojść jeszcze około 10 minut). Polecam wygospodarować sobie czas na obejście zamku, tak aby zobaczyć panoramę Hohenschwangau (zdjęcie powyżej) oraz dotrzeć do mostu Marienbrücke, z którego jest najpiękniejszy widok na Neuschwanstein!
Widok na Neuschwanstein z mostu Marienbrücke |
"Bo im dalej, tym lepiej" P.
Komentarze
Prześlij komentarz